niedziela, 27 lipca 2014

Co słychać u Anuli :)

Hej Simsomaniacy!

Wielu czytelników bloga i osób wpadających tak ot z google na mojego bloga pewnie zastanawia się czy opuściłam już szeregi kreatorów i fanów gry The Sims 3. Odpowiedź brzmi: NIE!!! Po prostu nie miałam czasu na granie, musiałam odpocząć od tego. Dostałam pracę, zaręczyłam się oto kilka powodów dla których już się tak nie udzielam.


Ale! Ostatnio zainstalowałam Simsy, ba nawet zainstalowałam CAW.

Po wielu nieudolnych pierwszych próbach stworzenia własnego świata 3 razy go odinstalowałam... Po pewnym czasie powiedziałam o nie, tak nie będzie żeby się zniechęcać paroma porażkami. Odpaliłam CAW i zaczęłam działać. Stawiam w nim powolne pierwsze kroki, (brak czasu spowodowany pracą i obowiązkami domowymi - najważniejsza przyczyna powolności oraz drugi powód to brak wprawy :) - to mój pierwszy świat). Jak do tej pory ukształtowałam teren tak jak chciałam - aczkolwiek mogą być jeszcze drobne poprawki, pomalowałam (też myślę, że będzie trochę poprawek), wytyczyłam drogi, ustawiłam parcele, oświetlenie.

Łapcie wstępny plan miasta:


Oraz kilka screenów, z CAW i z trybu edycji w grze:



Pierwszy screen z CAW, który mi się zachował - z ulicami, parcelami i pomalowanym terenem):
Kolejny screen już z oświetleniem:
Drzewa też już "rosną":
A tak zaczynałam - z płaskiej mapy miały być dwie wyspy połączone płycizną, ale po namyśle zmieniłam zdanie i wyspa prezentuje się jak na powyższych screenach:
Wszystko byłoby super gdyby nie notoryczne BSOD Windowsa 8.1, które doprowadzają mnie do szału. Czasem zapomnę zapisać częściej świat i cała robota idzie w kosz...

Screeny z edycji w grze:

Plaża:
  Fragment osiedla "Upadły Simoleon" - czyli małej dzielnicy dla ubogich Simów po eksmisji lub tych którym się w życiu niezbyt powiodło (wprawdzie biedna dzielnica, ale widok z okna będzie całkiem całkiem ;) ):

:)

Miłego dnia :)